niedziela, 26 października 2014

“Opowieści z Narnii. Książę Kaspian” C.S. Lewis


Kolejna odsłona cyklu, który pojawił się już na blogu. Jedna z moich ulubionych książek z dzieciństwa. Czwórka rodzeństwa- Zuzanna, Piotr, Edmund i Łucja za sprawą czarów z ponurego peronu brytyjskiej stacji kolejowej przenoszą się do magicznej krainy- Narnii. Okazuje się, że rok, który upłynął od ich nieobecności według ich ludzkich wyliczeń, dla Narnijczyków oznacza całe stulecia. Dzieci przybywają na wyspę i początkowo nie mogą odnaleźć się w zastanej rzeczywistości, gdyż z upływem czasu zmianie uległ nawet krajobraz. Próżno w tej opustoszałej krainie szukać śladów jej dawnej świetności. Po jakimś czasie trafiają do ruin zamczyska, okazuje się, że to ich dawna siedziba, Ker- Paravel, odnajdują swe atrybuty władzy, wszystkie poza magicznym rogiem, który ma nieść pomoc potrzebującym. Równolegle do wątku rodzeństwa prowadzona jest historia Kaspiana, potomka podstępnie zamordowanego króla Telmarów, który dorasta pod okiem swego wuja, groźnego Miraza. Uzurpator przejmuje rządy w kraju i z wytęsknieniem oczekuje narodzin potomka. Gdy wreszcie spełniają się jego nadzieje Kaspian jest zmuszony ratować się ucieczką. Jedyną osobą w królestwie, która mu w tym pomaga jest stary nauczyciel, który podobnie, jak wcześniej niania, opowiada mu barwne historie dotyczące dziejów starej Narnii. Książę w lasach natyka się na prawowitych mieszkańców królestwa- mówiące zwierzęta, centaurów, karłów, faunów, olbrzymów. Jedynie drzewa pozostają niewzruszone, jakby utraciły swe magiczne właściwości. W tym samym czasie gdy Kaspian i Narnijczycy stają do nierównej walki z Mirazem dzieci próbują przedostać się do Kopca Aslana i udzielić im pomocy. Mamy tu barwne opisy bitew, pojedynków, taktyki wojennej, nawiązania do mitologii greckiej- Bachanalia, oczywiście do Biblii również- zarówno Telmarowie, jak i dawni królowie Narnii są Synami Adama i Córami Ewy. Tradycyjnie już lew Aslan ratuje mieszkańców magicznej krainy wzywając na pomoc duchy drzew, bitwa zostaje wygrana, nastaje pokój, a prawowitym królem Narnii zostaje Książę Kaspian. Rodzeństwo za sprawą tajemnego przejścia wraca do Anglii, dla Piotra i Zuzanny jest to koniec przygód, oni już nigdy nie postawią stopy w magicznej krainie, co możemy tłumaczyć symbolicznym przejściem w dorosłość. I na zakończenie dodam, że znalazłam w tej części cyklu bardzo ciekawy cytat o buku: "Spojrzała na drzewo buku, pod którym stała. Ach, ono byłoby najwspanialsze! Byłoby pełną wdzięku i godności gładkolicą boginką, panią lasu."
foto: archiwum własne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz