środa, 20 sierpnia 2014

“Mokradełko” Katarzyna Surmiak- Domańska

foto: Wydawnictwo Czarne
Chyba żadne słowa nie charakteryzują tej książki lepiej, niż wypowiedź Mariusza Szczygła: “ To współczesna, świetna opowieść faktu o ukrytej twarzy 'normalnej' polskiej rodziny'”. Jest to zapis rozmów jakie przeprowadziła autorka w najbliższym otoczeniu Halszki Opfer, kobiety wielokrotnie wykorzystywanej seksualnie przez ojca, po tym jak ukazała się jej książka “Kato-tata. Nie- pamiętnik”, w której opisała cały ten haniebny proceder. Małe miasteczko, które trąci zaściankiem, gdzie wszyscy się znają i wszyscy jak na komendę odwracają wzrok, gdy za ścianą dzieje się coś strasznego. Ludzie, którzy z jednej strony są w stanie okazać empatię bohaterce podobnej historii tylko dlatego, że pochodziła z Niemiec, a dla “swojej” Halszki tej życzliwości już im brakuje. Z tego reportażu wyłania się obraz społeczeństwa- podejrzliwego, nieufnego, zacofanego, przesiąkniętego zawiścią, nie potrafiącego wybaczyć, ale nie katowi tylko ofierze. W zbiorowej świadomości odmalowany jest portret ofiary- skromnej, bijącej głową o podłogę, przepraszającej, że żyje, introwertycznej. Tymczasem Halszka jest osobą głośną, bezpośrednią, gadatliwą i miejscami wręcz egzaltowaną, już nie mówiąc o tym, że lubi się odsłaniać i opowiadać o przeszłości. I to chyba w oczach tej lokalnej społeczności jej największy grzech i powód do napiętnowania, do szeptania za plecami, do podważania jej tragedii. W zasadzie można by zadać pytanie, o którym niewiele osób zaciekle krytykując Halszkę pomyślało: dlaczego to zrobiła? Czemu ujawniła tajemnice z przeszłości? Otóż, jej ojciec zaczął po latach od nowa ten sam proceder, tym razem z wnuczką- Tamarą. To naturalne, że matka chciała chronić swoje dziecko, tak jak powinna to była zrobić jej matka lata temu. Zresztą ani Tamara ani Halszka nie były jednynymi ofiarami, nawet bratowa Halszki nie uniknęła molestowania. Wszystko to jednak ciuchutko zamieciono pod dywan...Obrzydliwa historia i jeszcze gorsza reakcja ludzi z najbliższego otoczenia Halszki Opfer. Mocne. Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz