Bardzo interesująca książka, śmiem twierdzić, że pozycja obowiązkowa dla miłośników Korei, ale też dla tych, którzy chcą się czegoś na temat tego kraju dowiedzieć. Jest to zbiór wywiadów, które autorka przeprowadziła z polsko- koreańskimi parami. Okazuje się, że mimo ogromnych różnić kulturowych można stworzyć, w większości przypadków, szczęśliwy związek (jedno małżeństwo niestety się rozpadło). Czyta się bardzo szybko, pewnie za sprawą bohaterów, opisani ludzie są niezwykle interesujący, czytelnik z automatu ma ochotę ze wszystkimi się zaprzyjaźnić i dlatego tak trudno się oderwać od lektury. Pytania, jakie Pani Ania zadaje dotyczą nie tylko różnic kulturowych (które nota bene w większości przypadków zdają się nie mieć większego znaczenia), ale też dotykają spraw bardzo osobistych jak dzieci, charakter partnera, jak wyglądały początki znajomości, jakie są plany na przyszłość. Autorce udało się dotrzeć nawet do pary o innej orientacji. Dowiadujemy się (chociaż już w audycji “Zakorkowani” ten temat był szeroko omawiany) jak wygląda stosunek Koreańczyków do osób homoseksualnych (przez długie lata dominował pogląd, że homoseksualizm to choroba zakaźna przywleczona z Zachodu, a w Korei gejów nie ma i już), czy łatwo nawiązać realację z autochtonem, czy można swobodnie manifestować swoją odmienność w miejscach publicznych. To, co mi się podoba, to to, że mieszkańcy Półwyspu Koreańskiego nie wnikają w życie osobiste, tam nikt nie czeka na rogu na homoseksualistę z jakimś kijem w ręku albo nie obrzuca się tęczowej parady kamieniami. U nas niestety sytuacja wygląda nieco inaczej. Ogromnym plusem książki są przypisy autorstwa Pani Ani, jest tam mnóstwo ciekawostek, które mogą przybliżyć historię, kulturę Korei osobie zainteresowanej. “Za rękę z Koreańczykiem” ma też pewien uniwesalny przekaz- nie jest ważne z kim się zwiążesz, jakiej narodowości jest Twoja druga połówka- to przede wszystkim człowiek, któremu należy się szacunek, a związek, by relacja była trwała i satysfakcjonująca obie strony, wymaga ogromnych nakładów pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz